niby człowiek dorosły, płaci rachunki i zmywa i wydaje się dojrzały
a potem ktoś przychodzi, mówi miłe rzeczy i cały światopogląd w pizdu
Dokładnie. Płyn z tym prądem, czerp co dobre. Nie ma co martwić się o przyszłość:) takie rzeczy wychodzą w praniu